Utwory Marii Szymanowskiej i Antoniego Kątskiego znów rozmiękczały serca melomanów
W ubiegły piątek 15 marca br. w Rzeszowie w auli koncertowej Wydziału Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego rozbrzmiewały piękne tonacje kompozycji XIX-wiecznych kompozytorów Marii Szymanowskiej i Antoniego Kątskiego w wirtuozowskiej interpretacji Sławomira Dobrzańskiego, profesora fortepianu w Kansas State University w Manhattan /USA/.
Dobór repertuaru był prawdziwie imponujący. Wybrane kompozycje wspomnianych wyżej kompozytorów Maestro Dobrzański prezentował w wielką biegłością i niecodzienną elegancją melodyczną. Żywe i zrównoważone tempa prezentowanych utworów, oddawały ich lekkość i śpiewność.
Pianista imponował maestrią, biegłością i niecodzienną wytwornością. Tempa granych utworów były żywe i bardzo zrównoważone, a linie melodyczne eleganckie, lekkie oddawały pełnię wdzięku kantylenę utworów Szymanowskiej. Nokturny Szymanowskiej wprowadziły słuchaczy w romantyczny nastrój XIX w. Mazurki, polonezy i serenady grane z maestria przez pianistę podkreślały ujmująco piękno muzyki Marii Szymanowskiej. Równie ujmująco zagrane zostały medytacje, których za ojca uznawany jest właśnie Antoni Kątski. Dwa Mazurki, op.44, a moll i c dur, choć to utwory dość krótkie, zagrane były w sposób cudowny i ujmujący.
Wykonana jako finale grande piątkowego recitalu Polka z wariacjami op. 81 Antoniego Kątskiego z wielką lekkością a zarazem z mistrzowską brawurą pianisty, rozbudziła do zenitu emocje słuchaczy.
Nie mogę nie wspomnieć, że Profesor tradycyjnie już swoim wykładem przybliżył publiczności nieznane szczegóły z życia Marii Szymanowskiej i Antoniego Kątskiego.
Jako piszący te słowa miałem powtórnie wielką, ale to naprawdę wielką przyjemność wysłuchania utworów Antoniego Kątskiego, które do niedawna znane były mi li tylko z nagrań prezentowanych w sieci internetowej. Jednak usłyszenie tych utworów on live to zgoła inne doświadczenie, to już jest prawdziwa uczta duchowa.
Tych których zabrakło na piątkowym recitalu Profesora Dobrzańskiego w Rzeszowie, mogę jedynie pocieszyć, a zarazem zaprosić na wrześniowy VI Festiwal Braci Wieniawskich w Lublinie, gdzie Sławomir Dobrzański znów grać będzie Kątskiego i Szymanowską jako gość lubelskiego festiwalu.
Na koniec pragnę podziękować organizatorom tego wspaniałego wieczoru Pani Doktor Magdalenie Prejsnar z Wydziału Muzyki UR.
Szczególne podziękowania kieruje do dyrektora Instytutu Muzyki i Tańca w Warszawie, Pana Maksymiliana Bylickiego, który swoją szczodrością sprawił, że recital mógł się odbyć w tej pięknej auli wydziałowej oraz za to ze zechciał zaszczycić swoją osobą ten piękny wieczór. Podziękowania należą się przedstawicielom Związku Rodu Kątskich w Sanoku za zaangażowanie i wkład organizacyjny oraz inscenizacyjny tego recitalu.
Na zakończenie tego wspaniałego piątkowego wieczoru muzycznego, zaproszeni goście oraz organizatorzy pozowali do wspólnych pamiątkowych fotografii .
W foyer auli koncertowej organizatorzy przygotowali mini wystawę przybliżające życie i twórczość Szymanowskiej oraz braci Kątskich : Antoniego i Apolinarego. Można tez było nabyć płyty z nagraniami kompozycji Kątskiego i Szymanowskiej w wykonaniu Profesora Dobrzańskiego przygotowane przez wydawnictwo Acte Préalable p. Jana A. Jarnickiego z Warszawy.
Tekst: R. Antoń
Foto by: Grzegorz Langenfeld, Lange-Studio Sanok
https://tygodniksanocki.pl/2019/03/25/utwory-marii-szymanowskiej-i-antoniego-katskiego-koncert-w-rzeszowie/